ŻURAWIANKA - FORT JAKSMANICE

2 : 4 (1 : 4)

Bramki:

0 : 1 – M. Wilma (rzut wolny) 2’,

0 : 2 – m. Wilma (rzut karny) 11’,

0 : 3 – Serafin 30’,

1 : 3 – D. Kohut (rzut karny) 43’,

1 : 4 – Gajda 45’,

2 : 4 – D. Kohut 60’.

Fort: 

Żurawianka: Bojko – Górniak (46' Owoc), Podolak (ż), M. Bąk (ż), Szymański - G. Beer, Kohut(cz. - po meczu), Gawłowski, Majcher (ż) – K. Bajwoluk (70' Wilowski), Ł. Bąk (ż).

Sędziował: 

Widzów: 60.

Wyniki pozostałych par: Wiar Krówniki - Gwiazda Maćkowice 4 : 0, San Hureczko – Cresovia Kalników 2 : 3, Wiar Huwniki - Unia Fredropol 2 : 4, Pogórze Dubiecko - Tęcza Kosienice 4 : 0, Strażak Sośnica - LKS Nakło-Starzawa 2 : 2, B.-Cz. Kaszyce - Korona Trójczyce 3 : 0, Motor Grochowce – Leśnik Bircza (nie odbył się z powodu wycofania drużyny Birczy z rozgrywek).

Nie ma chyba drugiej drużyny jak Żurawianka, która w ostatnim roku rozegrała na wyjeździe 34 spotkania!! A kto wie ile jeszcze będzie musiała zagrać. W rundzie wiosennej sezonu 2020/2021 w roli gospodarza drużyna z Żurawicy swoje mistrzowskie mecze rozgrywała na  boisku w Bolestraszycach, dzięki uprzejmości Zarządu KS Czarni Bolestraszyce, a w szczególności Prezesa tego klubu Rafała Mazurka. W sezonie 2021/2022 w rundzie jesiennej Żurawianka wszystkie mecze rozegrała na wyjeździe z nadzieją , że na wiosnę Arena Żuraw będzie gotowa do gry i będzie to twierdza nie do zdobycia!!! Niestety życie zweryfikowało nasze nadzieje i niestety znowu musimy grać w roli gospodarza na wyjeździe. Tym razem padło na Maćkowice. Dzięki uprzejmości Prezesa Gwiazdy Rafała Kupki naszych rywali z tabeli będziemy gościć w Maćkowicach. Odnowiony budynek klubowy, przyciąga wzrok swoim wyglądem, odświeżone wnętrze, nowe szafki, prysznice. Płyta boiska również prezentuje się dobrze, a do tego została idealnie przygotowana min. przez Sołtysa m. Maćkowice Pana Józefa Sobańskiego, który to kilkukrotnie zwałował boisko przed meczem mistrzowskim z Fortem Jaksmanice za co serdecznie dziękujemy. Również swoie podziękowania kierujemy do Pana Krystiana Balickiego Radnego z m. Maćkowice w Urzędzie Gminy w Żurawicy za przeprowadzenie trudnej operacji jakim było przewiezienie naszego wału na stdion do Maćkowic.

Wracając do meczu, drużyna gospodarzy z obawami ale też z dużą nadzieją przystępowała do tego inauguracyjnego pojedynku. Mając w pamięci mecz w rundzie wiosennej zakończony remisem 4:4 mimo braku kilku kluczowych zawodników jak: Biały, Wilkos, Pstrąg, Zabłocki, A. Bajwoluk liczyła na korzystny wynik i grę. Niestety pierwszą bramkę Żurawianka traci już w 2 minucie meczu po rzucie wolnym sprzed 16 m. wykonywanym przez M. Wilma. Druga bramkę również zdobył wspomniany M. Wilma ale tym razem z rzutu karnego w 10 minucie spotkania. Gdy wydawało się, że gospodarze zaczynają wracać na odpowiednie tory i przejmować inicjatywę w meczu to w 30 minucie tracą trzecią bramkę po ze złej komunikacji bramkarz – obrona. Tuż przed przerwą Żurawianka zdobywa bramkę z rzutu karnego, pewnie wykorzystanego przez Kohuta w 43 minucie. Jednak po dwóch minutach bramkę na 1:4 zdobywają Jaksmanice co kompletnie zdezorientowało drużynę z Żurawicy.  W drugiej połowie Żurawianka zaczęła grac trochę prostszą, szybszą i bezpośrednią piłkę co przynosiło lepsze efekty i raz po raz zagrażała bramce Fortu. Mimo bramki na 2:4 strzelonej przez Kohuta, swoje okazje mieli jeszcze Owoc, ponownie Kohut i Majcher. Jednak swój dzień w tym meczu miał bramkarz gości Damian Baran, który wyprawiał cuda i niemal zaczarował bramkę. W samej końcówce po faulu na Szymańskim drużynie z Żurawicy należał się karny jednak tylko sędzia wie dlaczego nie wskazał na 11 metr. Pierwsze koty za płoty!? Już w niedzielę mecz z trudnym i niewygodnym rywalem z Krównik. Zapraszamy wszystkich sympatyków do wspierania naszej drużyny.

Zapreaszamy do foto relacji na astrone: https://przemysl.naszemiasto.pl/klasa-a-przemysl-fort-jaksmanice-pokonal-zurawianke/ar/c2-8733347