Rada Orzechowce - Żurawianka Żurawica 3 :6 (1 :3 )

Bramki : 

Kacper     Wilowski 8’

Kacper Wilowski 13’

Krzysztof Rywak 16 ‘

Kacper Wilowski 41’

 Dariusz Miara ( samobójcza 51’

Hubert Gołąb 66; , 88’

Krzysztof Bajwoluk 61 ‘( dobitka strzału Wilowskiego)

Maciej Bąk 79” ( dośrodkowanie Jakuba Owoca po rzucie rożnym , bramka głową)

Rada Orzechowce ; Włoch , Gawłowski , J. Gołąb , H  .Gołąb , Curyło (80’  P.Jedliński) , Hryniszyn  ( Kacper Rywak 90’)  , Miara ( Robert Rodzeń 80’) , Muszak ( Kasprzyk 45’) , Pilch ( 55 ‘ M. Jedliński ) , Krz . Rywak , Górniak

 

Żurawianka : Wilma , Jarosz , Seryło , Zabłocki(Paweł Dzidek 70’) , Szymański (65’ Wilkos) , Stelmach Kohut (85’ Abramczyk) , Wilowski(80’ W. Dec) ,D. Rywak , Bajwoluk(75’ Puchalik) , Gorczyca (M .Bąk 70’)

 

• w rezerwie pozostał Rafał Bakalus.

 

“ Zmiany “ to słowo będzie odmieniane w tej relacji meczowej wiele razy .

W nocy z soboty na niedzielę zmieniliśmy czas zimowy na letni , modyfikacji uległ też system gry , którego używa Żurawianka . Wystąpiliśmy w formacji 1- 4 - 2- 3 -1 ( potocznie zwany  “diamentem” z wahadłowymi którymi byli Bajwoluk i Rywak( ustawienie początkowe , póżniej Wilowski zamienił się pozycją z Krzysztofem Bajwolukiem .

W  ofensywie brylowali Kacper Wilowski oraz Rajmund Gorczyca .

Ta zmiana formacji sprawiła , że goście dość szybko objęli prowadzenie za sprawą Kacpra Wilowskiego ( dzięki któremu wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie.

Po uzyskaniu takiej  przewagi nasza drużyna cofnęłą się , chcielismy  zastosować niski pressing .

 W 16 minucie przewinienie przed szesnastką  popełnił nasz stoper Dawid Zabłocki.

Krzysztof Rywak idealnie wykonał rzut wolny uderzając futbolówkę nad murem .

Uderzenie  trafiło w dłonie Marcina Wilmy lecz nasz bramkarz nie zdołał zapobiec utracie bramki przez naszą drużynę .

Ostatnia bramka pierwszej połowy to zasługa rajdu na bramkę Wilowskiego po podaniu od jednego z naszych pomocników . Kacper wygrał pojedynek z Jarkiem Gawłowskim 

( stoper Rady Orzechowce wykonał wślizg lecz nie trafił w piłkę) nasz snajper skorzystał z tego i rozpoczął sprint na bramkę gospodarzy , wykorzystując brak należytej asekuracji w obronie , wyszedł sam na sam z Andrzejem Włochem , ten rzucił się pod nogi.Nasz napastnik minął bramkarza Rady niczym  światowej klasy narciarz alpejski i uderzył do pustej bramki.

Wynik do przerwy 1 :3 .

Po zmianie stron nasza przewaga oraz determinacja jako całej drużyny doprowadziła do błędow w obronie gospodarzy .

W 51 minucie piłkę z prawego skrzydła dogrywał Bajwoluk , Dariusz Miara wykonał wślizg po , którym piłka wpadła do bramki Włocha ,który nie zdążył wrócić w porę do własnej bramki.

Chciał ewidentnie zapobiec utracie bramki ale swoim wyjściem otworzył nam drogę do bramki samobójczej autorstwa Dariusza Miary .

10 minut później w sytuacji dwa na jednego z bramkarzem znaleźli  się dwaj zawodnicy Żurawianki Kacper Wilowski oraz Krzysztof Bajwoluk , który dobił uderzenie kolegi do pustej bramki po tym jak Andrzej Włoch , bramkarz miejscowych obronił strzał naszego zawodnika.

W 66 ‘  bramkę dla gospodarzy  zdobył Gołąb pięknym uderzeniem w okienko z obrębu pola karnego.

Chwilę później z prawego narożnika dośrodkowywał Owoc . Centrę na bramkę zamienił Maciej Bąk , który uderzył piłkę głową z najbliższej odległości pakując  futbolówkę do bramki.

Ostatnią bramkę meczu zdobył Hubert Gołąb .

Ciekawostką jest fakt , że Trener Rajmund Gorczyca mógł  skorzystać z usług dziewiętnastki graczy.